Pewnego wieczoru 18 letnia Elizabeth poszła do night-clubu "Pod skorpionem" wraz z 17 letnią siostrą Alice.
Bawiły się świetnie.
O 24:00 padnięte i troche pijane wyszły z lokalu.
Kiedy to zrobiły, przed klubem stanął czarny samochód i ktoś wciągnął je do środka. Dziewczyny wrzeszczały, ale nikt je nie usłyszał.
Następnego dnia znalezione ich ciała obok jednej z dróg browadzących do miasta gdzie mieszkały. Miały podcięte gardła...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz