Z powodu proźby mojego kolegi wklejam na bloga pierwszą część informacji o trójkącie bermudzkim.
Niedługo informacji będzie więcej.
Info skopiowane z : http://www.szekla.net.pl/?p=283 - zapraszam :)
Trójkąt Bermudzki. Na samo brzmienie tej frazy niektórych przechodzą ciarki. Legendarny, tajemniczy, groźmy niewyjaśniony. Jest sprawcą długiej listy mniej lub bardziej niezwykłych zaginięć statków i samolotów, a historie tych zdarzeń, obudowane medialnie i marketingowo są zapewne źródłem utrzymania wielu rodzin. Nie mam jednak zamiaru przytaczać tutaj mrożących krew w żyłach opisów wypadków, a jedynie chłodnym okiem dokonać analitycznego przeglądu pod kątem zjawisk stricte naturalnych.
Obszar geograficzny
Pierwsza rzecz, co do której nie ma zupełnej jasności to granice. Rozciąga się on gdzieś między Miami, Puerto Rico a Bermudami. Jednak niektórzy autorzy rozciągają ten obszar nie tylko na całe Wyspy Antylskie ale również nawet na całą Zatokę Meksykańską. Jestem temu zdecydowanie przeciwny, ze względu na fakt, że jest to naginanie określonego pojęcia geometrycznego dla doraźnych celów argumentacji statystyką.
Jak znika legenda.
Istnieje szereg obiektywnych czynników mających duży wpływ każda z osobna, jak również łącznie na ryzyko wypadków i zaginięć jednostek pływających (i latających) w tym obszarze. Poniższe informacje powinny rozczarować zwolenników paranormalnych własności tego pięknego obszaru, choć nie oczekuję że najbardziej zawołani stronnicy zjawisk nadprzyrodzonych zaraz zmienią zdanie:
Natężenie ruchu.
Tzw Trójkąt pokrywa jedne z najbardziej uczęszczanych akwenów świata. Jest to terytorium na którym żegluje olbrzymia ilość prywatnych jachtów i jachcików, które przemieszczają się pomiędzy Florydą a Antylami, czyli jednymi z najpopularniejszych akwenów krążowniczych wśród Amerykanów. Do tego należy dołożyć ogromny tonaż przewozów wchodzących i wychodzących z Zatoki Meksykańskiej. Być może samo to stanowi powód dla dużej liczby wypadków w wartościach bezwzględnych.
Golfsztrom.
Ten silny ciepły prąd rozpoczyna się w Zatoce Meksykańskiej a następnie poprzez cieśninę Florydzką zmierzający ku Europie. Jego wartki nurt unosi ze sobą obiekty takie jak jachty z uszkodzonym silnikiem czy samoloty, które musiały przymusowo wodować. W najwęższym miejscu Cieśnina ma 70 km szerokości i maksymalnie 200 m głębokości. Dryf na powierzchni może spowodować przemieszczenie unoszonych obiektów nawet o 70-100 mil w ciagu doby. Bardzo utrudnia to akcje poszukiwawcze.
Huragany
Ciepłe wody tropikalne to wylęgarnia huraganów. Przez znaczną część roku sieją one spustoszenie i demolują antylskie wyspy jak również wybrzeża USA. Okolice Trójkąta należą do miejsca gdzie huragany wykonują swoje zawijasy, frustrując meteorologów starających się przewidzieć ich dokładny tor. Poruszają się po łuku, bardziej lub mniej zwiniętej spirali, wykonują pętle lub też po prostu kręcą jak im przyjdzie akurat ochota.
Wiatry o sile mniejszej niż huragan.
Nawet średnio doświadczony marynarz orientuje się, że przy takiej sile prądu jaką ma Golfsztrom, nie trzeba specjalnie silnego wiatru, aby wywołać strome i niebezpieczne zafalowanie. Wiatry o kierunku przeciwnym do prądu są zmorą szczególnie dla małych jednostek i to pod każdą szerokością geograficzną. (Dokładniejsze informacje ? ramka wywiad z Panem Jerzym Kołłajtisem)
Przemyt
Antyle leżą na szlaku narkotykowego przemytu z Ameryki Południowej do południowych stanów USA. Niestety jednym z używanych narzędzi są jachty turystyczne, które za zgodą ich właścicieli i załóg (lub wbrew wyraźnej zgodzie ale to na szczęście rzadziej) używane są do transportu kontrabandy. Co jakiś czas zachodzi konieczność pozbycia się dowodów, narzędzi i świadków tego haniebnego procederu. Zdarzają się zatem wypadki uprowadzeń jachtów z całymi załogami. Uważam że musi to mieć ewidentny wpływ na statystyki wypadków w tym regionie. Na szczęście ostatnio w modzie są miniaturowe przemytnicze łodzie podwodne, czyli sposób który w mniejszym stopniu zagraża żeglarzom.
Piractwo i przestępczość
Niski poziom dochodów na wielu wyspach sprawia że ich mieszkańcy uciekają się do przestępstw w tym aktów piractwa. Oczywiście nie ogranicza się to tylko do sytuacji na wodzie lecz również na lądzie. Zalecany jest zdrowy rozsądek taki jak nieparadowanie w złotej biżuterii w podejrzanych dzielnicach, niewymachiwanie portfelem grubości akordeonu i niedemonstrowanie innym na jaki zegarek jest kogo stać. Generalnie przybycie na jakąś wyspę powinno zostać poprzedzone ?rozpoznanie?co do tego gdzie można czuć się bezpiecznie a gdzie mniej. Zasady te sprawdzają się oczywiście pod każdą szerokością geograficzną, nie tylko na obszarze Trójkąta
Szmuglowanie uchodźców i imigrantów.
W tym regionie głównie chodzi o Kubańczyków, chociaż lista narodowości chętnych na dostanie się do raju pod znakiem Stars and Stripes jest dużo dłuższa. Zwykle są to zdesperowani biedni ludzie, którzy oddali organizatorom tego haraczu znaczne kwoty za próbę przeniknięcia przez granicę. Niestety wzmiankowani organizatorzy są z reguły powiązani z jakąś formą przestępczości zorganizowanej i generalnie należy schodzić im z drogi. Niestety częstą formą wykonania zlecenia jest porzucenie dryfującej jednostki z ?klientami? na wodach terytorialnych licząc na to że dostaną się oni na własną siłę, lub że ktoś podejmie tych ludzi z wody jako rozbitków. Ratowanie tych ludzi czyli to co dyktuje sumienie, może stać się przyczyną kłopotów ratującego (patrz historia śmierci Kazimierza Kwasiborskiego)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz