Łączna liczba wyświetleń

sobota, 4 sierpnia 2012

Historia masakry


Zaczął się marzec. Pogoda była śliczna. Śnieg stopniał i drzewa zaczynały wypuszczaś pierwsze pąkle liści. Na wzgórzu stał dom. A raczej wspaniała rezydencja. Za nią znajdował się stary cmentarz na którym od dawian dawna nikogo już nie chowano.
Do domu wprowadziła się rodzina. Pani Bety, pan Anton i dwoje dzieci Julia i Gracham. Wszystko napazur wydawało się normalne. Po pierwszym miesiącu zaczęły dziać się dziwne rzeczy. Np. Bety znajdywała rozsypany makaron po całej kuchni, gubiły jej się kosmatyki.
,Pewnej nocy Gracham przyszedł cały roztrzęsiony do sypialni rodziców i powiedział,że obudziłago dziewczyna prosząc o pomoc. Rodzice poszli zobaczyć do pokoju chłopca, ale nic nie znaleźli. Zdarzyło się to pare razy. Po tygodniu dziwnych odzwiedziń ojcie  postanowił zobaczyć czy  to prawda i poszedł spać do pokoju syna. Obudził go w nocy płacz dziecka. Nie wiadomo było skąd dochodził. Ojciec poszed się rozejrzeć. Zszedł ze schodów gdy na ich końcu zobaczył kobietę. Klęczała na ziemi i płakała.
- Prosze mi pomuc - Powiedział nie odsłanijąc twarzy.
- Ale jak ?
- Niech pan wyciągnie ten nóż z mojej twarzy - I odsłoniła ręce. Do twarzy a raczej w samym jej środku miała wbity  nóż. Z rany obficie lała się krew. Anton cofnoł się z obrzydzeniem, ale nieznajoma kobieta wstała po czym wszedła w ciemny kąt i rozpłyneła się w powietrzu.
Rano pan Anton udał się do historyka mista. Dowiedział się, że zamordowano w jego domu kobiete. Znaleziono ją zadźganą w kuchni. Cios w środek głowy zabił ją natychmista, ale jej morderca nie poprzestał i dźgał dziewczyne nożem do złudzenia. Mordercy nigdy nie znaleziono.
Pan Anton wystraszony pojechał prędko do domu aby zabrać z niego jak najszybciej rodzine. Zaczął krzyczec gdy wszedł d domu ale nikt mu  nie odpowiedział. Wsdzedł do kuchni i zobaczył całą rodzinę martwą z potwornie podźganymi ciałami na ziemi. Na białych kafelkach widniał napisz ,,Ty będziesz kolejny"

1 komentarz: